piątek, 4 lutego 2011

Żyjemy w przyszłości

Wszystko sprowadza się do tego, że tak naprawdę żyjemy w przyszłości a nie w teraźniejszości, ani tym bardziej w przeszłości. Dziwnie brzmi? No to zastanów się przez chwilę...

Pomyślałeś? No więc każda sekunda która mija, to kolejny krok w przyszłość :) Klik, i kolejny krok w przyszłość zostaje zrobiony :) A tak na poważnie, to zastanawiając się nad wszystkim co nas otacza, łatwo jest zauważyć, że żyjemy w przyszłości. Wystarczy się cofnąć myślami o dwadzieścia lat i spróbować sobie wyobrazić co pomyślelibyśmy wtedy, gdyby ktoś powiedział nam jak będziemy żyć dzisiaj. To pewne, wielu z nas wyśmiałoby tego ktosia.

Przykład? Ktoś powiedziałby wtedy: będziesz zawsze i wszędzie nosił przy sobie kieszonkowy telefon, który tak naprawdę będzie kieszonkowym komputerem. Będziesz mógł na nim oglądać filmy, surfować po Internecie... Eee... Zapomniałem ci powiedzieć co to Internet? No więc powstanie coś takiego, co będzie łączyło komputery we wszystkich domach na całym świecie. Eee... Komputery w domach? No więc tak, prawie każdy będzie posiadaczem komputera, naprawdę. Pytasz po co każdemu maszyna obliczeniowa w domu? Do oglądania filmów, słuchania muzyki, surfowania po Internecie i do wielu innych rzeczy. No dobra, więc jak już powiedziałem będziesz miał zawsze przy sobie ten telefon-komputer i jedną z ciekawych rzeczy jest to, że będzie on miał wbudowanego GPSa, czyli odbiornik satelitarny pozwalający sprawdzić w którym dokładnie miejscu się znajdujesz i pokaże ci jak się dostać do każdego innego miejsca na świecie. Jeśli będziesz poza domem, to łatwo odnajdziesz np. szukaną firmę w Internecie, zadzwonisz tam aby umówić się na spotkanie a wbudowany GPS zaprowadzi cię na miejsce.

No więc? To tylko mały przykład, ale ile jest podobnych rzeczy w które ciężko by nam było uwierzyć kiedyś, a które otaczają nas dzisiaj? Rozmawiając z ludźmi, którzy wyśmiewają się z pewnych futurystycznych wizji zawsze podaję przykład podróżnika w czasie, który przeniósłby się o kilkaset lat w przeszłość i opowiedział tam wtedy o telewizorze. Zostałby wyśmiany przez 99% ludzi. Wtedy nie było nawet wiedzy o elektryczności a co dopiero o falach radiowych. Dlatego proszę nie drwij jeśli ktoś przedstawia wizje, które wydają ci się nieprawdopodobne, wystawiasz sobie świadectwo człowieka krótkowzrocznego (nie w sensie optycznym) i bez wyobraźni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz